Aktualności

Poszukiwany listem gończym ukrył się przed policjantami w łazience. Najbliższe dni spędzi w zakładzie karnym

Poszukiwani próbują za wszelką cenę uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny. Często jest tak, że się ukrywają, a osoby najbliższe im w tym pomagają. Jednak, gdy zapada wyrok, ich los jest już przesądzony. Tak było w przypadku 33-letniego mieszkańca powiatu mrągowskiego, który był poszukiwany listem gończym za oszustwo w warunkach tzw. recydywy.

Niemal każdego dnia policjanci zatrzymują osoby poszukiwane, które próbują uniknąć odpowiedzialności za przestępstwo lub wykroczenie, które popełnili. Jednak kwestią czasu jest, to kiedy wpadną w ręce policjantów. W chwili, gdy funkcjonariusze otrzymują do zrealizowania sądowe postanowienie o poszukiwaniach, zaczynają szereg ustaleń, które doprowadzają do osoby będącej w zainteresowaniu wymiaru sprawiedliwości.  Tak było w przypadku 33-letniego mieszkańca powiatu mrągowskiego, który był poszukiwany listem gończym. W środę (10.04.2024 r.) gdy policjanci kryminalni zapukali do drzwi jednego z mieszkań na terenie powiatu mrągowskiego, kobieta tam mieszkająca nie kryła zdziwienia. Kryła za to swojego męża, który szybko schował się w łazience. Jednak kryjówka na nic się zdała, bo rosły mężczyzna szybko został zauważony przez kryminalnych. 33-latek poszukiwany był listem gończym za oszustwo w warunkach tzw. recydywy, jakiego się dopuścił. Policjanci go zatrzymali i zgodnie z dyspozycją sądu trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 257 dni.

(pk)

Powrót na górę strony