Aktualności

Mikołajki/Pisz: Policjanci wyjaśnią, kto stał za sterami łodzi podczas kolizji - czy 45-latek z ponad 1,5 promilami alkoholu w organizmie, czy 28-latka bez uprawnień

Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności kolizji na Jeziorze Śniardwy. Doszło tam do zderzenia dwóch łodzi żaglowych. W chwili zderzenia za sterami jednej z nich, jak wynika z relacji świadków, miał stać 45-latek. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w swoim organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Zaraz po zdarzeniu za ster miała stanąć 28-latka, która nie miała wymaganych uprawnień. Jeżeli okaże się, że sprawcą kolizji jest jednak 45-latek, to mężczyzna odpowie za spowodowanie zagrożenia w ruchu wodnym i sterowanie łodzią w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo może grozić mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata wszelkich uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Wczoraj po godzinie 14.00 oficer dyżurny mrągowskiej policji otrzymał informację o kolizji na wodzie. Według zgłaszającego do zdarzenia doszło po godzinie 13.00 w rejonie zatoki Łukajno na jeziorze Śniardwy. Z relacji mężczyzny wynikało, że płynął łodzią żaglową z Niedźwiedziego Rogu w kierunku Okartowa i w pewnym momencie, mężczyzna sterujący inną łodzią żaglową, nie ustąpił mu pierwszeństwa. Doszło do kolizji. Zaraz po zderzeniu, sprawca miał odpłynąć. Za nim ruszył zgłaszający, który w międzyczasie o zdarzeniu powiadomił policję.

Gdy mikołajscy wodniacy dopłynęli do uczestników zdarzenia za sterami łodzi, która miała spowodować kolizję stała 28-latka. Jak ustalili funkcjonariusze kobieta nie posiadała wymaganych do sterowania łodzią uprawnień. Pokrzywdzony jednak twierdził, że to nie ona sterowała łodzią w chwili zdarzenia. Według zgłaszającego za sterami łodzi w chwili kolizji stał 45-latek.

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości uczestników. Wtedy okazało się, że 45-latek miał w swoim organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.

Teraz funkcjonariusze wyjaśnią dokładnie przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. Jeżeli okaże się, że sprawcą kolizji był 45-latek, to odpowie on za spowodowanie zagrożenia w ruchu wodnym i sterowanie łodzią w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo może grozić mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata wszelkich uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Za swoje zachowanie odpowiedziała już 28-latka. Kobieta została ukarana mandatem za sterowanie łodzią bez wymaganych uprawnień.

Powrót na górę strony