Aktualności

Kulig za samochodem na drodze publicznej jest nie tylko niebezpieczny, ale i niedozwolony

Zimowe zabawy na śniegu są tym, na co wielu czeka cały rok. Ale nie dajmy porwać się zimowemu szaleństwu za bardzo! Zachowajmy zdrowy rozsądek i pamiętajmy o zasadach bezpieczeństwa! Przez najbliższe dni pogoda w naszym regionie będzie idealna do organizacji kuligu. Przypominamy, że przy organizacji takiego wydarzenia należy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Przypominamy, że za kulig za samochodem, kierowcy grozi wysoki mandat.

Zgodnie z przepisami ruchu drogowego (art. 60 ust. 2 pkt 4 Ustawy Prawo o ruchu drogowym) na drogach publicznych obowiązuje kategoryczny zakaz ciągnięcia za pojazdem osoby między innymi na sankach. Zatem kulig za samochodem czy innym pojazdem mechanicznym jest niedozwolony, a jego organizacja jest wykroczeniem, za które kierowca może zostać ukarany mandatem (od 20 do 500 złotych) i 5 punktami karnymi. Na tym jednak nie koniec, ponieważ jeśli podczas kuligu za samochodem dojdzie do wypadku, którego skutkiem będzie ciężki uszczerbek na zdrowiu lub śmierć, sprawcy grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

Przepisy ruchu drogowego ograniczają się jedynie do dróg publicznych. Poza nimi kulig jest dozwolony, co nie oznacza, że bezpieczny. Przepisów ruchu drogowego nie stosuje się np. na drogach polnych i leśnych, jednak część z nich ma status dróg publicznych, a na części obowiązuje zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi. Tak naprawdę ciągnięcie sanek za samochodem jest skrajnie niebezpieczne. Policjanci mogą także interweniować, jeśli uznają, że kulig stwarza zagrożenie dla życia lub bezpieczeństwa jego uczestników lub osób postronnych.

Sanki nie są przystosowane do szybkiej jazdy za samochodem. W razie hamowania nie ma jak skutecznie ich zatrzymać - uczestnicy kuligu mogą uderzyć w ciągnące je auto, a potem wpaść na siebie. Nad sankami trudno też zapanować w zakrętach i łukach. Nawet odrobinę zbyt duża prędkość auta, a ciągnięte osoby wypadną z trasy. Na drodze publicznej mogą wpaść pod koła jadącego samochodu. Konieczność hamowania, ukryta pod śniegiem nierówność, wpadnięcie do rowu lub uderzenie w drzewo mogą doprowadzić do dramatycznego w skutkach wypadku. 

Bezpieczniejszą i dozwoloną formą kuligu, jest ten organizowany w zaprzęgu. Kwestie te reguluje ustawa Prawo o ruchu drogowych, określając zasady ruchu pojazdu zaprzęgowego:

Art. 34. 

1. Do zaprzęgu może być używane tylko zwierzę niepłochliwe, odpowiednio sprawne fizycznie i dające sobą kierować. 

2. Kierujący pojazdem zaprzęgowym jest obowiązany utrzymywać pojazd i zaprzęg w takim stanie, aby mógł nad nimi panować. 

3. Bezpośrednio jeden za drugim może jechać nie więcej niż 5 pojazdów zaprzęgowych. Odległość między piątym pojazdem a następnym nie może być mniejsza niż 200 m. 

4. Kierujący pojazdem zaprzęgowym przy wjeżdżaniu na drogę twardą w miejscu, gdzie nie ma dostatecznej widoczności drogi, jest obowiązany prowadzić zwierzę za uzdę. 

5. Kierującemu pojazdem zaprzęgowym zabrania się: 1) przeciążania zwierzęcia; 2) jazdy obok innego uczestnika ruchu na jezdni; 3) pozostawiania pojazdu niezabezpieczonego przed ruszeniem; 4) jazdy pojazdem na płozach bez dzwonków lub grzechotek.

 

Apelujemy zatem o rozwagę i przypominamy, że w wielu przypadkach to my sami stanowimy o swoim bezpieczeństwie.

 

Powrót na górę strony