Policjanci zatrzymali „autora” wulgarnego napisu na elewacji zabytkowego młyna
Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 37 – letniemu mieszkańcowi Warszawy, którego zatrzymali mrągowscy policjanci. Mężczyzna uczestniczący w spływie kajakowym na jednej ze stacji zniszczył elewację zabytkowego młyna, zamieszczając na nim wulgarne napisy.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę około godziny 13.00 w Zielonym Lasku. Oficer dyżurny mrągowskiej komendy Policji został powiadomiony o uszkodzeniu elewacji. Sprawca czarną farbą namalował wulgarny napis na zabytkowym młynie. Treść napisu wskazywała, że czynu tego mógł dokonać kibic jednego z warszawskich klubów piłkarskich.
Policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia przesłuchali świadków oraz przejrzeli monitoring. Ustalili, że czynu tego mogła dokonać jedna z osób, które wcześniej płynęły w tym miejscu kajakami. Dodatkowo świadkowie wskazywali, że w barze przy młynie przebywała grupa osób w charakterystycznych czarnych bluzach z napisem piłkarskiego klubu. Z relacji świadków wynikało, że osoby te popłynęły w dół rzeki Krutyni.
Dzięki dobrej współpracy mrągowskich policjantów i policjantów z Rucianego Nidy, funkcjonariusze ustalili, gdzie osoby mogą być zakwaterowane.
Jeszcze tego samego wieczora 37-letni mieszkaniec Warszawy trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Dzisiaj zostanie przesłuchany. Za uszkodzenie zabytkowego obiektu grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.