Drogowy „recydywista” słono zapłaci za popełnione wykroczenie w ruchu drogowym
We wrześniu ubiegłego roku obostrzeniom uległy kary za popełnienie wybranych rodzajów wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji tzw. „recydywa wykroczeniowa”. W warunkach takiej „recydywy” w piątek został ukarany mieszkaniec powiatu giżyckiego, który po raz kolejny przekroczył dozwoloną prędkość. Na uwagę zasługuje fakt, że prawo jazdy ma od niespełna roku. Będzie musiał teraz zapłacić słony mandat.
Mimo, że obostrzone kary za popełnienie wybranych wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji obowiązują już ponad pół roku, nadal niektórzy kierowcy są zdziwieni, kiedy policjant informuje ich o wysokości mandatu, jaki na niego zostaje nałożony. Tak było w przypadku 20-letniego mieszkańca powiatu giżyckiego, który został ukarany mandatem w wysokości 1600zł.
W piątek (07.04.2023r.) na obwodnicy Mrągowa policjanci ruchu drogowego prowadzili statyczny pomiar prędkości. Po godz. 11 zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pojazdem VW, który jechał 110km/h w miejscu, gdzie obowiązywało 70 km/h. Po sprawdzeniu 20-letniego mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że w lutym tego tego roku, został już nałożony na niego mandat karny w wysokości 800zł za przekroczenie prędkości. Zgodnie z nowymi przepisami obowiązującymi od 17.09.2022r., kierujący znalazł się w ramach tzw. „recydywy” wobec czego za przekroczenie prędkości o 40 km/h został na niego nałożony już mandat w wysokości dwukrotnie wyższej niż dotychczas czyli 1600zł i 9 pkt karnych. Na uwagę zasługuje fakt, że mężczyzna posiada prawo jazdy od niespełna roku. 20- latek nie krył swojego zdziwienia, gdy usłyszał kwotę mandatu.
W związku ze zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi apelujemy o „zdjęcie nogi z gazu” i zachowanie szczególnej ostrożności na drodze. Przedświąteczny pośpiech i rozkojarzenie mogą sprzyjać nieszczęśliwym wypadkom. Sprawmy, abyśmy mogli spędzić te Święta spokojnie, bezpiecznie i w rodzinnej atmosferze.
(pk)