Okradł swojego pracodawcę i uciekał przed policjantami. Został zatrzymany
W poniedziałkową noc pewien mężczyzna postanowił okraść swojego pracodawcę i uciec. Jego niecny czyn zauważyli inni pracownicy, którzy poinformowali o zdarzeniu szefa oraz Policję. Funkcjonariusze po uzyskaniu rysopisu mężczyzny rozpoczęli jego poszukiwania. 20-latek uciekał przed policjantami, jednak nie był wystarczająco szybki i został zatrzymany.
W poniedziałek (14.08.2023 r.) przed godz. 1 w nocy, oficer dyżurny mrągowskiej Policji został poinformowany o kradzieży pieniędzy w wysokości ponad 3000 złotych z jednego z lokali gastronomicznych w Mikołajkach. Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani policjanci z Komisariatu Policji w Mikołajkach, którzy po rozpytaniu zgłaszających oraz uzyskaniu rysopisu sprawcy przystąpili niezwłocznie do jego poszukiwań. Policjanci uzyskali informację, że mężczyzna może chcieć opuścić Mikołajki taksówką, wobec czego, gdy zauważyli przejeżdżającą taksówkę dali sygnał kierowcy do zatrzymania się. Gdy tylko pojazd się zatrzymał, pasażer siedzący z tyłu, natychmiast z niego wybiegł. Nie było przypadkiem, że wygląd tego mężczyzny zgadzał się z rysopisem sprawcy kradzieży. Mężczyzna zaczął uciekać, a funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów policjanci dogonili uciekiniera i go zatrzymali. Przy mężczyźnie funkcjonariusze znaleźli skradzione pieniądze, które zostały zwrócone właścicielowi. Jeszcze tego samego dnia 20-letni mieszkaniec Kolna usłyszał zarzut kradzieży, do której się przyznał i złożył wyjaśnienia. Zgodnie z art. 278§1 k.k. grozi mu teraz kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
(pk/kh)