II tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą tylko mieszkańcy gminy Sorkwity, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.
W najbliższą niedzielę odbędzie się II tura wyborów samorządowych. Choć w powiecie mrągowskim głosować będą tylko mieszkańcy gminy Sorkwity, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.
W powiecie mrągowskim II tura wyborów samorządowych odbędzie się tylko w gminie Sorkwity. Mimo wszystko, na 24 godziny przed dniem wyborów, a zatem od północy z piątku na sobotę (z 19 na 20 kwietnia) do zakończenia głosowania w niedzielę o godz. 21:00 obowiązuje cisza wyborcza na terenie całego kraju.
Policjanci w tym czasie prowadzić będą wzmożone działania polegające głównie na zapewnieniu bezpieczeństwa i porządku publicznego.Funkcjonariusze będą również reagować na łamanie przepisów wyborczych, w tym na naruszenie ciszy wyborczej, która obowiązuje także internautów.
W najbliższych dniach należy szczególnie pamiętać o przestrzeganiu przepisów prawa, mogących stanowić element naruszeń porządku prawnego w związku z wyborami. Każdorazowe naruszenie przepisów będzie stanowczo egzekwowane przez policjantów.
Polski proces wyborczy zakłada, że na 24 godziny przed głosowaniem aż do zamknięcia lokali wyborczych nie można:
- prowadzić agitacji wyborczej,
- zwoływać zgromadzeń,
- organizować pochodów i manifestacji,
- wygłaszać przemówień,
- rozpowszechniać materiałów wyborczych etc.
Nie wolno także eksponować w lokalu wyborczym symboli, napisów i znaków kojarzonych z danymi kandydatami i komitetami wyborczymi.
PAMIĘTAJMY !!!
Naruszenie zakazu prowadzenia agitacji jest wykroczeniem, a naruszenie zakazu publikowania sondaży - przestępstwem.
Cisza wyborcza dotyczy także internautów. Opublikowanie, udostępnianie lub polubienie informacji o kandydatach lub pisanie komentarzy na ich temat jest złamaniem ciszy wyborczej. Regulują to przepisy zawarte w art. 498 Kodeksu wyborczego.
Przypominamy !
Za złamanie ciszy wyborczej grozi grzywna w wysokości od 20 do 5 000 zł. Na surowszą sankcję może się narazić ten, kto przed zakończeniem ciszy wyborczej podaje do publicznej wiadomości wyniki przedwyborczych sondaży. W takiej sytuacji zagrożenie grzywną sięga od 500 000 do 1 000 000 złotych.