Jeden wpadł, bo pił alkohol w miejscu publicznym, drugi podczas kontroli drogowej
Niemal codziennie policjanci zatrzymują osoby poszukiwane, na których ciąży prawomocny wyrok. Osoby te myśląc, że unikną odpowiedzialności za swoje czyny, lekceważą decyzję sądu. Jednak na każdego przyjdzie ta chwila, kiedy być może w najmniej oczekiwanym momencie wpadną w ręce policjantów, którzy wyegzekwują od nich zachowanie zgodne z wyrokiem sądowym.
Policjanci patrolując rejon służbowy szczególną uwagę zwracają na wykroczenia porządkowe. Podczas jednego z takich patroli w sobotę (13.07.2024 r.) w Mrągowie zauważyli mężczyznę, który spożywał alkohol w miejscu publicznym. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec Warszawy. Po wylegitymowaniu go okazało się, że widnieje w policyjnych systemach informatycznych jako osoba poszukiwana przez Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim, który wydał za nim nakaz doprowadzenia do zakładu karnego w celu odbycia zastępczej kary 12 dni aresztu za popełnione wykroczenie. Mężczyzna jednak skorzystał z możliwości uwolnienia się od kary, jaką dał mu sąd, opłacając w całości orzeczoną grzywnę. Po przedłożeniu dowodu wpłaty 38-latek został zwolniony.
Drugi poszukiwany wpadł w ręce mikołajskich policjantów w niedzielę (14.07.2024 r.) podczas kontroli drogowej. Uwagę funkcjonariuszy zwróciła niesprawność techniczna pojazdu, którym się poruszał. Po wylegitymowaniu 32-letniego kierującego okazało się, że nie dość, że nie posiada uprawnień do kierowania, to jeszcze jest osobą poszukiwaną na podstawie listu gończego wydanego przez Prokuraturę Rejonową w Bartoszycach celem tymczasowego aresztowania. Jego podróż w tym momencie się zakończyła, pojazd został przekazany osobie przez niego wskazanej, a 32-latek zatrzymany. Oprócz tego funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny od pojazdu oraz ukarali kierującego mandatem karnym za naruszenie przepisów o ruchu drogowym. Za kierowanie pojazdem bez uprawnień będzie tłumaczyć się przed sądem.
(pk)