Kolejny nietrzeźwy kierujący wyeliminowany z ruchu drogowego
34-letni mężczyzna mimo że pił alkohol, wsiadł za kierownicę. Ponad 1,5 promila alkoholu nie stanowiło dla niego żadnej przeszkody, by wyruszyć w drogę. Na szczęście wpadł w ręce mrągowskich policjantów ruchu drogowego, którzy przerwali mu tą niebezpieczną podróż.
We wtorek (13.08.2024 r.) po godz. 7:00 mrągowscy policjanci ruchu drogowego na ul Olsztyńskiej zatrzymali do kontroli drogowej osobowego volkswagena. W rozmowie z 34-letnim kierowcą wyczuli od niego wyraźny zapach alkoholu. Ich przypuszczenia się potwierdziły, ponieważ badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. W tym momencie jego podróż na fotelu kierowcy się zakończyła, a pojazd został skonfiskowany przez policjantów.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat więzienia. Jednak wsiadając za kierownice pod wpływem alkoholu narażamy się nie tylko na karę. Narażamy się również na utratę życia, lub spowodowanie śmierci innej osoby.
Przypominamy również, że od od 14 marca 2024 r. obowiązują nowe przepisy w kwestii nietrzeźwych kierowców. Zgodnie z tymi przepisami, jeśli kierowca będzie miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie straci samochód. Konfiskata samochodu będzie nakładana obligatoryjnie, jeśli kierowca miał we krwi 1,5 promila alkoholu albo więcej, obligatoryjnie jeśli kierowca miał ponad 1 promil alkoholu, ale spowodował wypadek oraz opcjonalnie (po decyzji sądu), jeśli kierowca spowodował wypadek, mając w wydychanym powietrzu ponad 0,5 promila alkoholu.
W sytuacji, kiedy kierowca nie jest jedynym właściciel pojazdu, który prowadził, np. jechał autem służbowym, czy leasingowanym, auto nie zostanie zabrane, lecz kierowca będzie musiał zapłacić karę finansową równą wartości pojazdu. Za równowartość pojazdu uznaje się wartość samochodu określoną w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym popełniono przestępstwo, a w razie jej braku średnią wartość rynkową.
W przypadku zatrzymania nietrzeźwego kierowcy z wysokim stężeniem alkoholu policja dokonuje konfiskaty pojazdu na siedem dni. Pojazd przewożony jest na parking depozytowy. Następnie prokurator podejmuje decyzję o zabezpieczeniu, a w następnie sąd orzeka jego przepadek na rzecz Skarbu Państwa.
(pk)