Zabrał zapalniczkę i czapkę z daszkiem. Za rozbój grozi mu 12 lat pozbawienia wolności
Przed sądem odpowie 19–letni mieszkaniec Mikołajek. Mężczyzna zaczepił na jednej z ulic miasta dwóch mieszkańców Warszawy i grożąc im nożem zabrał drobne rzeczy, które przy sobie posiadali, m.in. czapkę z daszkiem. Sprawcę rozboju zatrzymali policjanci. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
W nocy około godziny 3:00 oficer dyżurny mrągowskiej komendy otrzymał informację, że na jednej z ulic w Mikołajach doszło do rozboju. Na miejsce zdarzenia pojechali policjanci, gdzie zastali dwóch pokrzywdzonych mieszkańców Warszawy. Funkcjonariusze ustalili, że kilkanaście minut wcześniej zgłaszający wraz z kolegą spacerowali ulicami Mikołajek. W pewnym momencie podszedł do nich nieznany mężczyzna i poprosił ich o papierosa. Gdy ci powiedzieli, że papierosów nie posiadają mężczyzna wyjął z kieszeni nóż i grożąc nim, kazał oddać wszystko co przy sobie mają.
Przestraszeni mężczyźni wyjęli drobne przedmioty (dwie zapalniczki, latarkę i czapkę z daszkiem) i oddali sprawcy. Napastnik zabrał im to co mieli i zaczął uciekać. Pokrzywdzeni widzieli, jak wbiega do pobliskiego budynku i natychmiast powiadomili policję. Funkcjonariusze weszli do wskazanego budynku, gdzie miał się ukryć sprawca rozboju. Na klatce schodowej zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Policjanci pobiegli za nim i zatrzymali 19–letniego mieszkańca Mikołajek, który posiadał przy sobie skradzione przedmioty. Pokrzywdzeni rozpoznali w zatrzymanym mężczyznę, który kilkanaście minut wcześniej groził im nożem.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do wyjaśnienia sprawy i wytrzeźwienia, gdyż miał 2 i pół promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie przed sądem. Za dokonanie rozboju grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.