Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie nie było przeszkodą, aby wsiąść na rower dla 40-letniego mieszkańca gminy Mikołajki
Okazuje się, że prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie nie są przeszkodą, by wsiąść na rower. Decydując się jednak na ten krok trzeba liczyć się z konsekwencjami. Te dosięgną mieszkańca gminy Mikołajki, który nie dbając o swoje i innych bezpieczeństwo złamał przepisy prawa i popełnił wykroczenie.
W środę (27.08.2025 r.) po godz. 22:30, mikołajscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę. Ich uwagę przyciągnął zdecydowanie niepewny sposób jazdy. Po sprawdzeniu trzeźwości okazało się, że 40-letni mężczyzna miał w organizmie niemal 2,5 promila alkoholu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, dalsza jazda rowerem została przerwana, a pojazd przekazano osobie wskazanej przez właściciela. Sam rowerzysta poniósł surowe konsekwencje finansowe swojej nieodpowiedzialności.
Policja przypomina, że jazda rowerem pod działaniem alkoholu jest wyjątkowo niebezpieczna. Nawet przy niewielkim stężeniu alkoholu w organizmie zdolność reagowania, koncentracja i koordynacja ruchowa są znacznie osłabione, co zwiększa ryzyko wypadku zarówno dla rowerzysty, jak i dla innych uczestników ruchu.
Przypominamy!
- Nigdy nie wsiadaj na rower po alkoholu! Ryzykujesz własne zdrowie i życie.
- Planuj powrót do domu bezpiecznymi środkami transportu, jeśli spożywasz alkohol.
- Pamiętaj, że za jazdę pod działaniem alkoholu grożą konsekwencje finansowe!
(pk)