13.10.15 - Policjanci zatrzymali poszukiwanego listem gończym
Mrągowscy policjanci zatrzymali mężczyznę poszukiwanego listem gończym. 31-latek poszukiwany był przez Sąd Rejonowy w Przasnyszu. Mężczyzna został skazany za oszustwo w internecie. Za karę musi teraz 20 dni spędzić w areszcie. Jednak to nie jedyny poszukiwany zatrzymany tego dnia. Dzięki skutecznej pracy dzielnicowych trzej mężczyźni poszukiwani przez miejscowy sąd również trafili do aresztu.
Wczoraj około godziny 15.00 mrągowscy policjanci ruchu drogowego podczas patrolu w Sorkwitach zwrócili uwagę na pieszego. Nietrzeźwy mężczyzna szedł ulicą Szkolną mimo, że obok był chodnik.
Funkcjonariusze wylegitymowali go. Wtedy po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany lisem gończym przez Sąd Rejonowy w Przasnyszu. Mężczyzna ma do odbycia zastępczą karę pozbawienia wolności za nie zapłaconą 800-złotową grzywnę za oszustwo internetowe.
Jak ustalili funkcjonariusze mężczyzna w 2007 roku współnie z innym sprawcą dał ogłoszenie na popularnej aukcji internetowej. Tam podał, że ma do sprzedania telefon komórkowy. Zwycięzca aukcji wylicytował go za 525 złotych. Podaną kwotę natychmiast wpłacił konto oszustów. Niestety po czasie okazało się,że pokrzywdzony nie otrzymał, ani telefonu ani zainwestowanych pieniędzy.
Poszukiwany mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Tym razem nie uniknie odpowiedzialności za swoje zachowanie. Jeśli dziś jego rodzina nie wpłaci zasądzonej grzywny to trafi na 20 dni do aresztu.
To nie jedyny poszukiwany zatrzymany tego dnia.
Mrągowscy dzielnicowi już z samego rana zatrzymali trzech mężczyzn, których mrągowski sąd nakazał doprowadzić do aresztu. Mężczyźni unikali wymiaru sprawiedliwości, jednak nie uniknęli spotkania z policją.
Najbardziej zaskoczony wizytą funkcjonariuszy był 39-letni mieszkaniec gminy Sorkwity. Myślał, że jak się schowa za łóżkiem to nikt go tam nie zauważy. Nic bardziej mylnego, widać go było już z daleka. Kolejnym zaskoczeniem dla niego było to, że w areszcie spędzi nie tylko najbliższe 30 dni za zniszczenie mienia, które było wykroczeniem, ale i rok i 2 miesiące za zniszczenie mienia, które było już przestępstwem.
Tego dnia do aresztu na rok i 6 miesięcy trafił również 33-latek skazany za oszustwo. Z całego „towarzystwa” w areszcie najmniej czasu spędzi 18-latek. Młody mężczyzna ma do „odsiadki” 10 dni za kradzież.