Policjant na urlopie pomógł przypadkowej osobie, która doznała ataku epilepsji
Nie przechodźmy obojętnie obok osób potrzebujących pomocy. Taki przykład dał mrągowski policjant. Natychmiast zareagował widząc człowieka, który doznał ataku epilepsji. Profesjonalna reakcja i akcja ratunkowa pozwoliła na to, że chory nie doznał dodatkowych obrażeń, a nawet przyczyniła się do uratowania mu życia.
Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek rano przy jednym z osiedlowych sklepików w Ostródzie. Tam kom. Marcin Danowski, jak zawsze robił zakupy. Wychodząc ze sklepu zauważył jak jeden z wcześniejszych klientów nagle przewrócił się na chodnik.
Reakcja policjanta była błyskawiczna. Natychmiast zaczął go ratować, ponieważ ten doznał ataku padaczki. Funkcjonariusz mimo trudności z uwagi na silne drgawki ułożył chorego w bezpiecznej pozycji. Cały czas starał się, by mężczyzna nie doznał dodatkowych obrażeń. Co ważne unieruchomił mu głowę oraz zadbał, by poszkodowany się nie udusił i nie odgryzł języka.
Natychmiast poprosił również o pomoc przypadkowego przechodnia i sprzedawczynię. Ta zaalarmowała służby medyczne, a „pomocnik” dalej podtrzymał głowę poszkodowanego. Akcja ratunkowa trwała do przyjazdu karetki pogotowia.
„Reakcja policjanta była jak najbardziej prawidłowa. Świadek zdarzenia postąpił we właściwy sposób. Udzielił natychmiastowej pomocy. Dzięki niemu nie doszło do kolejnych obrażeń. Człowiek w ataku epilepsji upada bezwładnie, a jego ciało wykonuje niekontrolowane ruchy. Stąd niezbędna jest jak najszybsza interwencja osób trzecich. Policjant swoim zachowaniem przyczynił się do uratowania życia chorego. Powiedział Waldemar Pawłowski kierownik Pogotowia Ratunkowego w Ostródzie” - Źródło: https://m.facebook.com-Ostróda News.