Mrągowo: Spowodował kolizję będąc na „podwójnym gazie”
Kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do lat 10 grozi jednemu z trzech zatrzymanych mężczyzn. Jeden z nich kierując osobowym audi uderzył w zaparkowanego volkswagena i odjechał z miejsca zdarzenia. Mrągowscy funkcjonariusze zatrzymali całą trójkę chwilę później. Mężczyźni twierdzili, że nie wiedzą, kto kierował autem. Badanie alkomatem wykazało, że każdy z nich miał ponad 2 promile alkoholu. Jeden z nich tego samego dnia stracił już prawo jazdy. Kierował audi w stanie nietrzeźwości. Wtedy miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Wczoraj po godzinie 12.00 oficer dyżurny mrągowskiej komendy otrzymał informację o kolizji drogowej, do której doszło na parkingu przy Osiedlu Mazurskim. Według zgłaszającego nieznany mężczyzna kierujący osobowym audi uderzył w zaparkowanego volkswagena i odjechał.
Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Opisane audi zauważyli jak stało zaparkowane przy ulicy Brzozowej. Przy aucie stało trzech mężczyzn. Ich zachowanie wskazywało, że mogli być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze sprawdzili ich trzeźwość. Badanie alkomatem wykazało, że każdy z nich miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Na pytanie funkcjonariuszy, który z nich kierował autem, mężczyźni twierdzili, że nie wiedzą. Jak ustalili policjanci, tylko jeden z nich miał uprawnienia do kierowania pojazdem.
W trakcie interwencji na miejsce nadjechał kolejny patrol policji. Funkcjonariusze zauważyli, że wśród zatrzymanych jest poznany tego dnia po godzinie 9.00 24-letni mieszkaniec Mikołajek.
Policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej na ulicy 8-go Maja w Mrągowie. Mężczyzna kierował wtedy osobowym audi. Podczas kontroli drogowej okazało się, że 24-latek prowadził auto w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że wtedy miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali należące do niego prawo jazdy kat. B. Auto przekazali wskazanej przez kierowcę innej trzeźwej osobie.
Mrągowscy funkcjonariusze zatrzymali w policyjnym areszcie trzech mężczyzn. Gdy wytrzeźwieją zostaną przeprowadzone z nimi dalsze czynności, podczas których funkcjonariusze ustalą, który z nich kierował autem i spowodował kolizję drogową.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości jednemu z nich grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do lat 10. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej.