Areszt za spowodowanie śmiertelnego wypadku
Na 3 miesiące do aresztu trafił zatrzymany przez mrągowskich policjantów 22-latek. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Kodeks karny za tego typu przestępstwo przewiduje karę więzienia do 8 lat, a jeśli sprawca podczas zdarzenia był pod wpływem alkoholu, zwiększa się ona do lat 12. Przypomnijmy: do zdarzenia doszło w niedzielę (25.12.16 r.) tuż przed godziną 21.00 na trasie Mrągowo-Piecki .
Jak wynikało ze wstępnych ustaleń policjantów, kierujący osobowym audi, 22-letni mężczyzna wyprzedzał jadącą przed nim hondę. W trakcie tego manewru uderzył w jej tył, w wyniku czego honda obróciła się i wjechała do przydrożnego rowu, natomiast audi wjechało w przydrożne drzewo.
W audi podróżowało 3 mężczyzn. Jeden z nich, 58-letni mieszkaniec gminy Piecki, mimo przeprowadzonej reanimacji zmarł na miejscu. W hondzie podróżowało małżeństwo wraz z dwójką dzieci (12 – 9 lat), oni na szczęście nie odnieśli poważnych obrażeń.
Badanie alkomatem wykazało, że 22-latek, który kierował audi miał 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto policjanci ustalili również, że nigdy on nie miał prawa jazdy. Pasażer, który przeżył miał 1,6 promila. 22-letni kierowca audi trafił do policyjnej celi.
W poniedziałek 22-latek został przesłuchany. Materiał dowodowy zgromadzony przez mundurowych pozwolił na przedstawienie mu zarzutów. Mężczyzna jest podejrzany o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w ten sposób, że kierując samochodemspowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym.
Ponadto kierujący pojazdem nie posiadał uprawnień do kierowania, a w chwili zatrzymania miał 3 promile alkoholu w organizmie. Śledczy wnioskowali do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
Wczoraj zapadła decyzja, że 22-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do 8 lat więzienia, a w przypadku, gdy kierowca był pod wpływem alkoholu kara ta zwiększa się do lat 12.
dk/rj)