Aktualności

Nietrzeźwi rodzice

Dwoje małoletnich dzieci trafiło pod opiekę trzeźwego członka rodziny, bo ich rodzice nie mogli właściwie sprawować nad nimi opieki. Uniemożliwiał im to stan nietrzeźwości w jakim się znajdowali. Ojciec miał ponad 2 promile, a matka blisko 1. Niestety to nie pierwszy raz, gdy dzieci były świadkami spożywania przez nich nadmiernej ilości alkoholu.

Wczoraj wieczorem oficer dyżurny mrągowskiej komendy otrzymał informację, o matce, która pozostawiła dzieci ze śpiącym nietrzeźwym ojcem.

Według osoby zgłaszającej do podobnej sytuacji doszło niestety nie po raz pierwszy.

Pod wskazany adres niezwłocznie pojechał patrol policji. Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę wraz z dwójką dzieci. Badanie alkomatem wykazało, że ojciec miał ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. W trakcie interwencji do domu powróciła matka. Wtedy funkcjonariusze sprawdzili i jej stan trzeźwości. Jak wykazało urządzenie kobieta miała blisko 1 promil alkoholu w organizmie.

Dzieci zostały przekazane pod opiekę innego, trzeźwego członka rodziny. O zdarzeniu zostanie poinformowany sąd rodzinny i nieletnich.

Wychowywanie się w rodzinie, w której alkohol jest na porządku dziennym to jedna z najgorszych rzeczy, które może doświadczyć dziecko. Podstawowym źródłem zagrożeń dla dziecka jest stan chronicznego napięcia i stresu. Trwanie w ciągłej niepewności, nieprzewidywalność wydarzeń, wywołuje u dziecka poczucie braku stabilności, porządku życiowego, a co za tym idzie, brak kontroli nad swoim życiem. Dziecko w rodzinie alkoholowej uczy się trzech zasad: "nie odczuwaj", "nie ufaj", "nie mów". Nie odczuwaj - bo to, co czujesz za bardzo boli lub jest zbyt przerażające. Nie ufaj - bo wielokrotnie składane obietnice były łamane i niedotrzymywane. Nie ma więc nic pewnego, nic na czym mógłbyś się oprzeć. Nie mów o piciu swojego rodzica, o tym co czujesz i co myślisz na ten temat. Nie mów o tym, co dzieje się w domu i o konsekwencjach wynikających z picia. W ten sposób zanika komunikacja nie tylko wewnątrz rodziny, ale i w relacjach "ze światem zewnętrznym". Tworzy się swoistego rodzaju "tabu", rodzinna tajemnica, której dzieci usilnie strzegą w poczuciu wstydu, lęku i nadziei, że może w końcu będzie lepiej. Wszystko to sprawia, iż dziecko zaczyna przyjmować postawę obronną i zamkniętą wobec otaczającej rzeczywistości. - źródło: http://www.parpa.pl/index.php/rodzina-dzieci/dzieci-alkoholikow

Powrót na górę strony