Pijany kierowca wyeliminowany z ruchu drogowego dzięki obywatelskiej postawie
Nigdy nie jeżdżę po alkoholu to hasło kampanii promującej trzeźwość za kierownicą, które na stałe weszło do języka potocznego. Niestety nie wszyscy biorą je sobie do serca. 45-latek mimo tego, że miał 2 promile alkoholu w organizmie zdecydował się na jazdę. Zatrzymany został jednak dzięki obywatelskiej postawie świadków. To pokazuje, że nie ma społecznego przyzwolenia na takie zachowanie. A dzięki takiej postawie, być może nie doszło do tragedii na drodze.
Wczoraj po godzinie 21.00 oficer dyżurny mrągowskiej policji został zaalarmowany o ujęciu nietrzeźwego kierowcy, który poruszał się osobowym audi w kierunku Sorkwit.
Pod wskazany adres natychmiast został wysłany patrol policji. W opisanym miejscu, przy aucie funkcjonariusze zastali dwóch mężczyzn i podejrzanego.
Świadkowie opowiedzieli, że jadąc za audi zauważyli, że jedzie on tzw. szlaczkiem od strony lewej do prawej. To zachowanie jednoznacznie sugerowało, że kierowca tego auta jest nietrzeźwy. Dlatego mężczyźni wyprzedzili go i uniemożliwili mu dalszą jazdę, jednocześnie powiadamiając o tym fakcie odpowiednie służby.
Policjanci, już tylko potwierdzili słuszne przypuszczenia zgłaszającego. 45-letni kierowca miał 2 promile alkoholu w organizmie. Tego dnia nie mógł już kontynuować jazdy. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy kategorii B., a pojazd został odholowany na policyjny parking.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości Kodeks Karny przewiduje karę 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat.
Ujęcie obywatelskie
Polskie prawo daje każdemu z nas możliwość ujęcia sprawcy przestępstwa na gorącym uczynku.
O tak zwanym zatrzymaniu obywatelskim mówi art. 243 § 1 Kodeksu postępowania karnego: „każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości”. W § 2 doprecyzowano, że osobę ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce policji. Przykładem okoliczności, w których możemy ująć sprawcę przestępstwa, jest sytuacja, gdy widzimy kierowcę pod wyraźnym wpływem alkoholu. Prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości jest bowiem przestępstwem podlegającym karze na podstawie art. 178a kodeksu karnego. Możemy ująć pijanego kierowcę i jak najszybciej oddać go w ręce policji, korzystając z prawa do zatrzymania obywatelskiego.
– Nie jest to prawny obowiązek, ale uprawnienie, które posiada każdy obywatel. Po pierwsze należy zadzwonić pod numer 112 i poinformować policję o uzasadnionym podejrzeniu, że ktoś jedzie pod wpływem alkoholu, np. jedzie „wężykiem”. W miarę możliwości jak najszybciej wyślemy tam patrol, by tę osobę zatrzymać.
Natomiast w sytuacji, gdy czujemy, że mamy fizyczną przewagę nad pijanym kierowcą i nie zagraża on naszemu bezpieczeństwu, możemy podjąć interwencję, wyprzedzając przyjazd policji. Przykładem takiej interwencji jest wykorzystanie momentu, gdy samochód z pijanym kierowcą zatrzymuje się na światłach. Można wówczas spróbować wyciągnąć kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając nietrzeźwemu dalszą jazdę. Od razu należy zadzwonić pod numer 112 i poinformować policję o zdarzeniu.
Podczas interwencji i oczekiwania na przyjazd patrolu warto skorzystać ze wsparcia innych uczestników ruchu drogowego.
Podejmując jednak interwencję wobec pijanego kierowcy, zawsze należy mieć na uwadze przede wszystkim własne bezpieczeństwo.