Kolejny nietrzeźwy wyeliminowany z ruchu drogowego dzięki obywatelskiej postawie
Obywatelską postawą wykazał się świadek, który uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Pijanemu 29-latkowi może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności. Serdecznie dziękujemy świadkowi za właściwą reakcję, to pokazuje, że jest coraz mniejsze społeczne przyzwolenie na kierowanie po alkoholu.
Wczoraj na numer alarmowy zadzwonił zaniepokojony mężczyzna, który poinformował, że zauważył kierującego, który może być pod działaniem alkoholu. Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 22.00 w Pieckach. Zgłaszający powiedział, że idąc ulicą Zwycięstwa zauważył, jak kierowca osobowego volkswagena zajeżdża pod sklep, parkuje, a następnie wychodzi z niego „zataczając się na boki”. Mężczyzna zareagował natychmiast, podbiegł do kierowcy i ujął go, i wezwał na miejsce policję.
Funkcjonariusze, którzy przyjechali pod wskazany adres sprawdzili stan trzeźwości 29-letniego mężczyzny. Okazało się, że miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
W efekcie interwencji nieodpowiedzialny kierowca trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu będzie tłumaczyć swoje zachowanie. Grozi mu odpowiedzialność według Kodeksu Karnego. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi 2 lata pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat.
Ujęcie obywatelskie
Polskie prawo daje każdemu z nas możliwość ujęcia sprawcy przestępstwa na gorącym uczynku.
O tak zwanym zatrzymaniu obywatelskim mówi art. 243 § 1 Kodeksu postępowania karnego: „każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości”. W § 2 doprecyzowano, że osobę ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce Policji.
Przykładem okoliczności, w których możemy ująć sprawcę przestępstwa, jest sytuacja, gdy widzimy kierowcę pod wyraźnym wpływem alkoholu. Prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości jest bowiem przestępstwem podlegającym karze na podstawie art. 178a kodeksu karnego. Możemy ująć pijanego kierowcę i jak najszybciej oddać go w ręce Policji, korzystając z prawa do zatrzymania obywatelskiego.
– Nie jest to prawny obowiązek, ale uprawnienie, które posiada każdy obywatel. Po pierwsze należy zadzwonić pod numer 112 i poinformować Policję o uzasadnionym podejrzeniu, że ktoś jedzie pod wpływem alkoholu, np. jedzie „wężykiem”. W miarę możliwości jak najszybciej wyślemy tam patrol, by tę osobę zatrzymać.
Natomiast w sytuacji, gdy czujemy, że mamy fizyczną przewagę nad pijanym kierowcą i nie zagraża on naszemu bezpieczeństwu, możemy podjąć interwencję, wyprzedzając przyjazd Policji. Przykładem takiej interwencji jest wykorzystanie momentu, gdy samochód z pijanym kierowcą zatrzymuje się na światłach. Można wówczas spróbować wyciągnąć kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając nietrzeźwemu dalszą jazdę. Od razu należy zadzwonić pod numer 112 i poinformować Policję o zdarzeniu.
Podczas interwencji i oczekiwania na przyjazd patrolu warto skorzystać ze wsparcia innych uczestników ruchu drogowego. Podejmując jednak interwencję wobec pijanego kierowcy, zawsze należy mieć na uwadze przede wszystkim własne bezpieczeństwo.