Policjanci jadąc na służbę zatrzymali nietrzeźwego kierowcę
Kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów do lat 15 grozi 74-latkowi, którego zatrzymali mikołajscy policjanci. Funkcjonariusze jadąc do pracy po cywilnemu, własnym autem zauważyli przed sobą samochód poruszający się od pobocza do pobocza. Policjanci zatrzymali auto, by sprawdzić przyczynę niecodziennego zachowania kierowcy. Jak się okazało, mieszkaniec gminy Mikołajki miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
W piątek tuż przed godziną 22.00 na trasie Piecki – Mikołajki policjanci jadąc na służbę prywatnym autem zauważyli przed sobą osobowego vw golfa jadącego od pobocza do pobocza. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto, by sprawdzić przyczynę niebezpiecznych manewrów kierowcy. W trakcie rozmowy policjanci poczuli od kierowcy intensywny zapach alkoholu. Mając podejrzenie, że mężczyzna może być pijany zabrali mu kluczyli do auta, uniemożliwiając mu tym samym dalszą jazdę. O zdarzeniu powiadomili oficera dyżurnego mrągowskiej jednostki policji, który na miejsce wysłał patrol będący w służbie. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Jak się okazało, 74-letni mieszkaniec gminy Mikołajki miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów do lat 15.