Surowe konsekwencje dla nietrzeźwego rowerzysty
Dotkliwe konsekwencje spotkały rowerzystę, który został zatrzymany do kontroli drogowej w miejscowości Tałty. 36-letni mężczyzna jechał rowerem, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Policjanci za popełnione wykroczenie ukarali go mandatem w wysokości 2500 złotych.
W sobotę (26.02.22 r.) po godzinie 18.00 w miejscowości Tałty policjanci zwrócili uwagę na jadącego tzw. szlaczkiem rowerzystę. Zatrzymali go do kontroli drogowej.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany manatem w wysokości 2500 złotych.
Przypominamy, że zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie 1 stycznia 2022 roku, wprowadziły m.in. wyższe kary za kierowanie rowerem po użyciu alkoholu (między 0,2 promila a 0,5 promila) - to mandat w wysokości 1000 złotych. Jeśli rowerzysta znajduje się w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu) - mandat wyniesie 2500 złotych.