Nietrzeźwi kierujący w rękach policji
Nigdy nie jeżdżę po alkoholu to hasło kampanii promującej trzeźwość za kierownicą, które na stałe weszło do języka potocznego. Niestety nie wszyscy biorą je sobie do serca. Cały czas zdarzają się interwencje podczas których to policjanci uniemożliwiają dalszą jazdę osobom, które zdecydowały się wsiąść za kierownicę mimo, że wcześniej spożywały alkohol.
W poniedziałek (21.03.2022r.) po godzinie 20.00 policjanci patrolujący ulice miasta zwrócili uwagę na osobowego forda fiestę. W aucie zamiast świateł mijania włączone były światła pozycyjne. Zatrzymali auto do kontroli drogowej. Podczas kontroli okazało się, że nie było to jedyne przewinienie kierowcy. Badanie alkomatem wykazało, że kierująca była w stanie po użyciu alkoholu. 47-latka nie mogła już kontynuować jazdy. Funkcjonariusze zatrzymali jej prawo jazdy, a pojazd przekazali trzeźwej osobie przez nią wskazanej.
Kolejny amator jazdy po alkoholu został zatrzymany po godzinie 23.00. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierowcy volkswagena passata. Badanie alkomatem wykazało, że 31-letni mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Teraz mężczyzna poniesie konsekwencje za popełnione przestępstwo.
Przypominamy! Za kierowanie w stanie nietrzeźwości według kodeksu karnego grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do lat 15 przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten może być orzeczony to 3 lata. Ponadto osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości musi się także liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeknie świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych.
Za wykroczenie, jakim jest prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu grozi kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych.