Policjanci odizolowali sprawcę awantury domowej
Policjanci zatrzymali 50-letniego mieszkańca gminy Mikołajki, który zachowywał się agresywnie wobec członków własnej rodziny. Mężczyzna był tak pijany, że nie był w stanie poddać się badaniu alkomatem. To kolejny taki przypadek, w którym dzięki policjantom sprawca przemocy domowej został odizolowany od ofiar.
Wczoraj po godz. 16. oficer dyżurny mrągowskiej policji otrzymał zgloszenie o awanturze domowej w jednej z rodzin na terenie gminy Mikołajki. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Gdy weszli do mieszkania, awantura domowa jeszcze trwała. Jak się okazało jej prowodyrem zajścia był 50-letni mężczyzna, ktory wszczął kłótnię z domownikami. W jej trakcie zachowywał się wobec nich agresywnie i wulgarnie - wyzywał ich i szarpał za ubrania. Mężczyzny nie uspokoiła nawet obecność w mieszkaniu policjantów. Jedynym sposobem, by zapewnić rodzinie spokój było odizolowanie go od najbliższych. 50-latek był tak pijany, że nie udało się go poddać skutecznemu badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Funkcjonariusze zatrzymali krewkiego mężczyznę w policyjnym areszcie, gdzie miał okazję się uspokoić i wytrzeźwieć.
Rodzina, której dotyczyła interwencja, została objęta procedurą Niebieskiej Karty, co wiąże się z systematycznymi wizytami dzielnicowego i innych podmiotów świadczących pomoc społeczną. Będą one sprawdzać stan bezpieczeństwa domowników oraz zachowanie podejrzanego o przemoc domową.
W ciągu pierwszych czterech miesięcy 2015 roku mrągowska policja założyła 42 Niebieskie Karty. W 28 rodzinach procedurę pomocy rozpoczęto po raz pierwszy. 14 Niebieskich Kart jest kontynuacją rozpoczętej już wcześniej procedury.
Problem przemocy domowej dotyka 24 rodziny mieszkające na terenach miejskich i 18 rodzin mieszkających na wsi. Przemocą pokrzywdzone są 34 kobiety, 11 mężczyzn i 1 dziecko. Sprawcą przemocy domowej jest 40 mężczyzn i 2 kobiety. Niestety 41 osób stosuje przemoc pod wpływem alkoholu. 29 sprawców funkcjonariusze musieli zatrzymać w policyjnym areszcie po to aby zapewnić rodzinie spokój.
Jak przebiega interwencja Policji w ramach procedury "Niebieskie Karty"?
Na wezwanie Policji, w przypadku ostrej sytuacji kryzysowej w rodzinie (awantura, krzyki, zagrożone zdrowie i życie), przyjeżdża patrol interwencyjny, który przeprowadza interwencję w domu osób pokrzywdzonych. Celem takiego działania jest zatrzymanie przemocy "tu i teraz" i zapewnienie bezpieczeństwa osobom poszkodowanym. Policja może zatrzymać sprawcę "do wyjaśnienia" lub przewieźć go do izby wytrzeźwień. W przypadku ujawnienia przejawów przemocy domowej policjanci na miejscu zdarzenia wypełniają część A "Niebieskiej Karty", którą niezwłocznie, ale nie później niż w ciągu siedmiu dni przekazują przewodniczącemu zespołu interdyscyplinarnego zajmującego się przemocą w rodzinie. Część B "Niebieskiej Karty" zostaje u osoby pokrzywdzonej: zawarte są w niej informacje dotyczące przemocy domowej, ważne i pomocne dla osoby krzywdzonej.
Sprawca otrzymuje informację o tym jaka jest jego sytuacja prawna, jakie działania podejmie policja, jeżeli będzie kontynuował zachowania przemocowe. Dzielnicowy kontaktuje się z rodziną objętą procedurą Niebieskiej Karty do momentu ustania przemocy. Może wywierać wpływ na sprawcę, aby podjął kroki w kierunku rezygnowania z przemocy jako sposobu wpływu na rodzinę (podjęcie terapii). Jeżeli sprawca nie zdecyduje się na to, policja wszczyna postępowanie przygotowawcze, ponieważ znęcanie się nad rodziną jest ścigane z urzędu. Osoba poszkodowana w trakcie wizyty dzielnicowego i pracownika Ośrodka Pomocy Społecznej otrzymuje informację w jaki sposób może być chroniona: jakie kroki może podjąć ona sama, aby przerwać sytuację przemocy i w jakie miejsca i do kogo może zwrócić się, aby uzyskać pomoc w tej sprawie (grupy wsparcia, pomoc psychologiczna).
Procedura Niebieskich Kart została opracowana i wprowadzona po to, aby uruchamiać proces trwałej zmiany w kierunku przerwania przemocy, z włączeniem służb o różnych kompetencjach.